Ze smutkiem zawiadamiamy, że w dniu 30 marca 2022 r.odeszła od nas Emilia Kuczek, wieloletnia członkini Zespołu Folklorystycznego „Folusz” z Giedlarowej i Koła Gospodyń Wiejskich. W maju tego roku skończyłaby 84 lata.
Zmarła była współtwórczynią w roku 1995 Zespołu Folklorystycznego „Folusz”. Od początku nieprzerwanie działała w zespole uczestnicząc w próbach i występach oraz konkursach, przeglądach i festiwalach folklorystycznych, nie tylko w kraju, ale także za granicą. Posiadała wielki dar zapamiętywania tekstów i melodii ludowych, które były i są nadal wykorzystywane do budowy scenariuszy widowisk prezentowanych przez zespół „Folusz”. Niewątpliwie swym zaangażowaniem przyczyniła się do sukcesów Zespołu, które „Folusz” odnosił w przeszłości i tak jest do dzisiaj. Nieoceniona skarbnica wiedzy o obrzędach i obyczajach wsi leżajskiej. Wiele pieśni, melodii i faktów z życia wsi zostało udokumentowanych i przekazanych kolejnym pokoleniom dzięki jej kreatywności. Teksty i melodie w jej wykonaniu znajdują się w archiwach Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie i Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej. Za swą pełną oddania działalność społeczną została uhonorowana w roku 2013 Nagrodą Zarządu Powiatu Leżajskiego
Jest jedną z głównych postaci wydanych przez Stowarzyszenie Miłośników Folkloru Wsi Leżajskiej albumów: „Słoma w życiu człowieka – wczoraj i dziś” oraz „Ten magiczny len”. Od najdawniejszych lat niemal do końca swej drogi życiowej aktywnie działała w Kole Gospodyń Wiejskich w Giedlarowej, organizacji kobiecej, znanej w regionie z gotowania smacznych i zdrowych potraw. Swoją osobowością zjednywała sobie sympatie społeczników w każdym wieku – od najmłodszych do równolatków. Będzie nam brakować jej dowcipów i opowiastek, często nawet rubasznych, którymi potrafiła rozweselić nawet ponuraków.
Jest jedną z głównych postaci wydanych przez Stowarzyszenie Miłośników Folkloru Wsi Leżajskiej albumów: „Słoma w życiu człowieka – wczoraj i dziś” oraz „Ten magiczny len”. Od najdawniejszych lat niemal do końca swej drogi życiowej aktywnie działała w Kole Gospodyń Wiejskich w Giedlarowej, organizacji kobiecej, znanej w regionie z gotowania smacznych i zdrowych potraw. Swoją osobowością zjednywała sobie sympatie społeczników w każdym wieku – od najmłodszych do równolatków. Będzie nam brakować jej dowcipów i opowiastek, często nawet rubasznych, którymi potrafiła rozweselić nawet ponuraków.